Joga czy fitness? Różnice, wady i zalety Joga czy fitness? Różnice, wady i zalety
Mogłoby się wydawać, że joga i fitness to te same bądź, bardzo podobne do siebie formy aktywności. Czy aby na pewno? Fitness i joga... Joga czy fitness? Różnice, wady i zalety

Mogłoby się wydawać, że joga i fitness to te same bądź, bardzo podobne do siebie formy aktywności. Czy aby na pewno? Fitness i joga mają ze sobą w zasadzie niewiele wspólnego. Oba cieszą się dużą różnorodnością form, niemniej fitness jest o wiele bardziej bogaty i więcej w nim miejsca na kreatywność. Obie aktywności skutkują poprawą ogólnej kondycji organizmu, ale w jodze jest to niejako „skutek uboczny”. Bowiem jej głównym celem jest przecież samodoskonalenie swojego umysłu i charakteru. Rzućmy więc okiem na oba „treningi” i zastanówmy się, który będzie dla nas lepszy.

Joga – coś dla ciała i duszy

Na początek joga. To sprzyja potęgowaniu stresu i przygnębienia. Niekoniecznie będziemy mieli ochotę na zajęcia w klubach fitness w rytmie głośnej i skocznej muzyki na sali pełnej ludzi. Prawdopodobnie zabraknie nam także chęci na spacer czy poranny jogging. Możliwe, że po ciężkim dniu naszym marzeniem będzie relaks i odpoczynek. Na takie zwolnienie tempa idealna będzie właśnie joga. Zajęcia w cichym studio, z miłym oświetleniem i asanami, które pozwolą nam się rozruszać, rozciągnąć i wzmocnić mięśnie, to ciekawa alternatywa dla zumby czy crossfitu. Co więcej, sztuka medytacji pomoże nam w codziennym uspokajaniu nerwów. Umiejętności, które nabędziemy podczas zajęć będziemy mogli wykorzystać również poza nim: w domu, pracy czy w szkole. Wypracowana prosta postawa, rozluźnione barki i kark wybawią nas od nerwobóli i nieprzyjemnego uczucia zastania. Natomiast sztuka medytacji i umiejętność „wyłączenia się” ze świata pomogą w wyciszeniu się i uspokojeniu w kryzysowej i nerwowej sytuacji. Dodatkowo, uprawianie jogi pozwoli nam uniknąć kontaktu z zanieczyszczonym powietrzem i przepełnionymi siłowniami.

Fitnbess – dla tych, którzy lubią aktywność

Teraz czas na fitness. Dla kogo on będzie lepszy? Prawdopodobnie dla tych, którzy wolą wyładować swoją energię na sali podczas treningu obwodowego lub zaszaleć w rytmie latynoskich hitów na zajęciach zumby. Będzie też lepszy dla tych, którzy będą chcieli szybko zrzucić zbędne kilogramy i odsłonić muskuły wypracowane na siłowni. W końcu, większość klubów fitness oferuje klientom, w ramach jednej miesięcznej opłaty, korzystanie z siłowni i całej różnorodności prowadzonych u nich zajęć. No właśnie, ta różnorodność może być również zaletą. Dzięki temu, nie będziemy znudzeni tylko jedną formą zajęć. Codziennie będziemy mogli udać się na coś innego i rozwijać pod różnymi kierunkami. Ponad to, opłata za zajęcia fitness jest często o wiele niższa niż za jogę. Niemniej, nie oznacza to, że chodząc na zajęcia fitness musimy rezygnować z dobrodziejstw jogi. Wystarczy poszukać zajęć, które są na niej oparte i mogą stanowić jej znakomity substytut.

Jak widać, obie formy – zarówno fitness jak i joga mają, wiele zalet. Wyboru należy dokonywać kierując się własnymi możliwościami i upodobaniami. Nie powinniśmy się kierować modą czy namowami znajomych. Istotne jest to, że powinno nam to sprawiać przyjemność. W przeciwnym razie szybko się zniechęcimy i znów wrócimy do siedzącego i niezdrowego trybu życia.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem City Fit

No comments so far.

Be first to leave comment below.