Szafran i odchudzanie? Zdecydowane TAK

Znany jest już od czasów starożytnych. Co ciekawe, wciąż pozostaje jedną z najdroższych przypraw świata. Być może dlatego, że odnosi sukcesy nie tylko w kuchni, ale również w medycynie, w tym m.in. w walce z nadwagą. Oto, proszę państwa, szafran!

Odkryli go Egipcjanie

To właśnie w Egipcie szafran po raz pierwszy ujrzał światło dzienne. Co ważne, był on wykorzystywany głównie w leczeniu chorób oczu. Już wtedy uważano go za towar ekskluzywny, trudny do zdobycia. Z kolei na jego kulinarnej mocy poznano się w Imperium Perskim i to stamtąd trafił prosto do krajów europejskich oraz do Chin. Obecnie to jedna z najbardziej cenionych przypraw, mająca wielu miłośników.

Ten smak

Jak smakuje szafran? Na pewno jest wyrazisty, ostry, soczysty, intensywny, ale równocześnie nieco cierpki i gorzki. Pozyskuje się go wczesnym rankiem, gdy kwiaty krokusów (to z nich otrzymywana jest przyprawa) otwierają się – wtedy czerwono-pomarańczowe słupki kwiatowe są zbierane, a następnie osuszane. Jest to praca bardzo ciężka i żmudna (do uzyskania 1 kg przyprawy potrzeba aż 200 kwiatów krokusa), ale, co tu dużo mówić: zdecydowanie warta zachodu.

Nie tylko smak

Aktualnie obserwujemy triumfalny powrót szafranu do jego leczniczych „korzeni”. Okazało się bowiem, że ujawnił dobroczynne właściwości  w walce z nadwagą. A wszystko dlatego, że zawiera substancje przyczyniające się do wzrostu poziomu serotoniny, czyli inaczej mówiąc hormonu szczęścia, który wpływa  nie tylko na nasze samopoczucie. Na co jeszcze?

Otóż wysoki poziom serotoniny daje uczucie sytości, przez co spada nam chęć do podjadania. Poza tym, szafran wspomaga pracę układu krążenia oraz proces przemiany materii. A im szybsze tempo metabolizmu, tym nasz organizm skuteczniej radzi sobie z nagromadzoną tkanką tłuszczową. Dzięki temu dużo łatwiej jest nam zgubić dodatkowe kilogramy.

Jak stosować

Szafran doskonale sprawdza się w swojej najbardziej znanej postaci, a więc jako dodatek nadający smak potrawom. Dobrze komponuje się z hiszpańską paellą, nadaje barwnego smaku owocom morza, daniom z ryżu, rybom, a także potrawom mięsnym: jagnięcinie, baraninie i drobiowi. Można go dodawać również do ciast i deserów, czy też likierów.

Dodawany w dużych ilościach powoduje, że potrawa staje się mocno ostra i gorzka, dlatego lepiej stosować go w tej formie z umiarem. Dobre efekty, jeśli chodzi o walkę z nadwagą, daje dodatkowa suplementacja. Tutaj dobrze sprawdza się na przykład Bioxyn – preparat, który zawiera w składzie unikatową kompozycję tej przyprawy. Szafran w nim zawarty pozyskiwany jest ręcznie zaledwie 7 dni w roku, w godzinach, kiedy kwiaty krokusa wydzielają najcenniejsze właściwości.

Jedno jest pewne: w kuracji odchudzającej warto postawić na szafran. Główna korzyść to przede wszystkim przyspieszenie funkcji metabolicznych, usprawnienie procesu trawienia, a także kontrola apetytu.